Drakon kalibrował amperomierz w warsztacie. Scyzoryk leżał na stole, nietknięty – miał ręce w oleju, brak śladów krwi.

Sybilla rejestrowała ciśnienie w stacji. Kabel wisiał na wieszaku, jej notatki potwierdzają obecność przez 10 minut.

Korvin czyścił soczewki w laboratorium. Lusterko było całe, boi się szkła – miał rękawice ochronne.

Valeria pożyczała od Sybilli termometr. Była w stacji, ale bez kabla – rozmowa nagrywana przez anemometr.

'Sprawdzał' alignment teleskopu z zewnątrz. Linka wewnątrz kopuły, drzwi zamknięte – kod znał tylko profesor.

Sybilla szukała Korvina w warsztacie. Scyzoryk widział, ale nie dotykała – świadek słyszał rozmowę.

Korvin wracał z laboratorium do warsztatu. Lusterko całe, Valeria potwierdza, że był z nią 02:23-02:24.

Astronom znaleziony martwy w kopule teleskopu. Czterech naukowców z motywami, ale logika alibi prowadzi do jednego sprawcy.

Gwiazdy nie kłamią

Viktor sprawdzał monitoring w swoim apartamencie. Klucz master leżał na stole, ale nie opuszczał pokoju przez 20 minut.

Liliana malowała bursztynowy mural w studiu na parterze. Miała narzędzia, ale alibi potwierdzone przez sąsiada – hałasowała głośno.

Isolde czekała na windę na korytarzu. Nie zna się na elektronice, a technik potwierdził, że alarm działał.

Aleksandra 'pomagała' Kamińskiemu z papierami w penthousie. Była sama przy sejfie 8 minut, znała go z procesu o majątek.

Viktor przechodził korytarzem do windy. Nie dotykał panelu alarmowego – kamery to pokazują.

Liliana dostarczała Viktorowi owoce z ogrodu. Nie miała dostępu do kluczy, rozmowa trwała 10 minut.

W luksusowym apartamentowcu zniknęła bezcenna ikona z bursztynu. Czterech mieszkańców miało motyw i okazję

Kradzież Serca Pragi

Marcel przygotowywał wykwintną kolację. Kuchnia jest daleko od biblioteki. Nigdy nie miał dostępu do sejfu ani kluczy.

Heinrich podlewał rzadkie orchidee w Zimowym Ogrodzie. Ma tylko narzędzia ogrodnicze, żadnych wytryków.

Sophia polerowała srebrne świeczniki w Głównym Salonie. Nie ma wiedzy technicznej o systemach alarmowych.

Baronowa odwiedziła bibliotekę 'szukając książki'. Hrabia wspominał jej wcześniej, że przechowuje tam cenne rzeczy. Była sama przez 10 minut.

Marcel finalizował desery. Wciąż był w kuchni, nigdy nie zbliżył się do biblioteki.

Baronowa pojawiła się w salonie dokładnie gdy koncert się zakończył. Wyglądała na zdenerwowaną i trzymała kurczowo torebkę.

Sophia odkryła otwarty sejf i puste miejsce gdzie był diament. Wezwała hrabiego. Sejf nie był uszkodzony - został otwarty kodem.

W luksusowej rezydencji hrabiego von Steinberga zginął bezcenny diament. Sejf nie był wyważony - złodziej znał kod.

Zaginięcie Diamentu "Łza Królowej"

Stefan naprawiał drobną usterkę w hamulcach używając swojego klucza francuskiego. Drugi maszynista potwierdził, że Stefan nie opuszczał kabiny przez ostatnie 45 minut.

Piotr kroił cytryny do drinków swoim scyzorykiem w wagonie restauracyjnym. Miał na sobie fartuch pokryty plamami soku z cytryny. Trzech gości widziało go przy barze.

Jan przebywał w swoim przedziale sypialniano-restauracyjnym. W jego walizce znaleziono rewolwer – twierdzi, że to pamiątka rodzinna, nigdy nie naładowana. Rewolwer był rzeczywiście bez naboi.

Anna poszukiwała swojej zagubionej walizki w przedziale bagażowym. Służba kolejowa widziała ją tam przetrząsającą stosy bagaży. W pobliżu leżała stara lina konopna używana do wiązania ciężkich walizek.

Piotr odkrył ciało konduktora i natychmiast wezwał pomoc. Jego scyzoryk wciąż leżał przy barze, w pełni widoczny i pokryty sokiem cytrynowym.

Anna przybiegła na wezwanie. Jako lekarka zbadała ciało – stwierdziła uduszenie. Na szyi ofiary widoczne były ślady liny. Anna miała na sobie kurtkę pokrytą kurzem z przedziału bagażowego.

Jan wyszedł ze swojego przedziału dopiero po zatrzymaniu pociągu. Twierdzi, że spał i niczego nie słyszał. Rewolwer wciąż był w jego walizce, nienaładowany.

Pociąg jadący do Gdyni zatrzymał się na peryferiach miasta. W wagonie restauracyjnym znaleziono ciało konduktora Andrzeja Wolskiego. Morderca wciąż jest na pokładzie.

Śmierć w Ekspresie Północnym

Tomasz regulował światła na balkonie technicznym, gdzie znajdował się mechanizm żyrandola. Używał ciężarków obciążeniowych do balansowania reflektorów. Jego narzędzia leżały rozrzucone po całym balkonie.

Damian ćwiczył swoją scenę walki z metalowym łomem będącym rekwizytem. Scena była pełna innych aktorów, którzy potwierdzili jego obecność. Łom był prawdziwy, ciężki, mogący służyć jako narzędzie.

Zofia poprawiała kostiumy w kulisach bocznych, używając dużych nożyc krawieckich. Asystent widział ją tam przez cały czas, zajętą pracą. Nożyce były wystarczająco mocne, by przeciąć stalową linę.

Magdalena przeglądała notatki w garderobie głównej. Na stoliku leżał przedłużacz z metalowym końcem – używany wcześniej do podłączania lamp. Była sama, nikt nie widział jej przez ostatnie 20 minut.

Damian wciąż był na scenie podczas upadku żyrandola. Cudem uniknął śmierci – żyrandol spadł metr od niego. Łom sceniczny wciąż trzymał w ręku, w szoku.

Tomasz zbiegł z balkonu zaraz po upadku żyrandola. Twierdzi, że sprawdzał oświetlenie i niczego nie zauważył. Mechanizm żyrandola znajdował się tuż obok jego stanowiska pracy.

Magdalena wybiegła z garderoby na scenę. Była blada i wstrząśnięta. Przedłużacz wciąż leżał w garderobie, ale eksperci znaleźli ślady metalu pasujące do przecięcia liny.

Zofia pojawiła się w kulisach, niosąc swoje nożyce krawieckie. Asystent potwierdził, że była w kulisach przez cały czas, ale nikt nie widział jej dokładnie między 10:20 a 10:30 – mogła zniknąć na kilka minut.

Podczas próby generalnej w Starym Teatrze Apollina spadł masywny żyrandol. Główny aktor, Wiktor Zawadzki, zginął na miejscu. Technicy wykluczyli wypadek – ktoś celowo przeciął stalową linę.

Biblioteka Spraw

Gwiazdy nie kłamią

Kradzież Serca Pragi

Zaginięcie Diamentu "Łza Królowej"

Śmierć w Ekspresie Północnym

Krwawe Zasłony Teatru Apollina

Odblokuj Pełną Bibliotekę